Remis z Concordią

W ostatnim meczu przed własną publicznością Kaczkan Huragan zremisował z Concordią Elbląg 2:2(2:1). Bramki dla naszej drużyny strzelili Przybylski w 37 min oraz Kierstan w 38 min.

Sobotnie spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów. W pierwszej połowie przewagę mieli elblążanie. Pomarańczowo-czarni objęli prowadzenie w po ładnej zespołowej akcji i prostopadłym podaniu z głębi pola. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie zmarnował Essomba, którym technicznym, uderzeniem posłał piłkę do siatki.
W 37 min. było już 1:1,a pierwszą swoją bramkę w sezonie strzelił z głowy Paweł Przybylski.Nie minęła jednak minuta i prowadziliśmy już 2:1.Silny strzał Mateusza Czornieja odbija przed siebie Matłoka i przy dobitce Kierstana nie miał już szans,a była to 38 min.Ten wynik utrzymał się do przerwy.
W drugiej odsłonie więcej z gry miał Huragan. Nasi piłkarze mieli kilka bramkowych okazji, ale dobrze bronił Przemysław Matłoka. Concordia starała się wypracować sobie sytuację do zdobycia gola, by doprowadzić do remisu. Ta sztuka udała się elblążanom w 71 min. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Sebastiana Tomczuka, celnym uderzeniem z bliskiej odległości popisał się Krzysztof Niburski.Trener Żukowski dokonał wprawdzie dwóch zmian,ale i one nie przyniosły zmiany rezultatu.

Kaczkan Huragan Morąg: Dzikowski – Bobek ,Przybylski,Nawrocki,Kierstan,Boczko,Galik ,Bogdziewicz(78' Mlonek ),Stefanowicz,Czorniej ,Chiliński(78' Śnieżawski)

Concordia: Matłoka – Tomczuk, Bogdanowicz, Niburski, Szymanowski, Szmydt, An, Lewandowski (60' Kwiatkowski), Pelc (80' Miecznik), Kowalski (71' Szczepański), Essomba